Czego nam brakuje na co dzień? Można powiedzieć, że pieniędzy, można uznać, że czasu, miłości, wiary, albo szczęścia, ale moim zdaniem najbardziej brakuje nam wzajemnej otwartości i życzliwości. Jesteśmy dla siebie obojętni i chłodni jak grudniowa noc. Chodzimy z nosem spuszczonym na kwintę, z wzrokiem utkwionym w chodnikowych płytach, patrzymy wilkiem. O ile milej i sensowniej żyłoby nam się gdybyśmy zdobyli się na wzajemną delikatność, serdeczność, czułość, na dobre słowo? O ile mniej bolałyby nas codzienne chłody i zawieruchy, przeszkadzał wiatr i szarobura breja pod nogami? O ile łatwiej byłoby się cieszyć śniegiem, słońcem i towarzystwem ludzi, których spotykamy każdego dnia.
W najbliższym czasie w Warszawie będzie można spotkać "Komplementy za darmo". Mam nadzieję, że weźmiecie je ze sobą, że zmienią Wasz dzień, wywołają uśmiech na twarzy.
Dajcie znać jeśli spotkacie. Bierzcie, co Wam potrzeba! Dla siebie, a także dla tych, którym chcecie sprawić frajdę. Każdemu według potrzeb :)
Przy okazji zapraszamy z Moniką Banach na Kurs na Szczęście, na dobry początek nowego roku. Szczegóły w zakładce u góry - niedługo także na blogu.
Wczoraj wieczorem, przedsenny spacer po burym osiedlu niedaleko PKP Rakowiec. A tu mój chłopak ciągnie mnie w stronę tablicy ogłoszeń i zrywa karteczkę - jak z numerem telefonu ogłoszenia drobnego.
Dostałam kompelemt "Pięknie dziś wyglądasz!", odwdzięczyłam się krótkim "Boski!"
Bardzo fajna akcja, dzięki Chciałabym zobaczyć starszego pana, który zawstydzony zrywa żonie lub sąsiadce spod piątki komplement, choć szukał na tablicy raczej ogłoszenia o kiermaszu butów. I panią, która ukradkiem zrywa sobie karteczkę z komplementem i wkłada do kieszeni, a dwa dni później znajdują ją w tramwaju i uśmiecha się do siebie.
Cieszę się, że trafił w dobre ręce:))) Mam nadzieję, że Ci starsi Państwo też się do niego uśmiechną ;) Nawet jeśli nie zostawią tutaj śladu. Pozdrawiam serdecznie :)
to jest rewelacyjny pomysł!!!! cudo :) cudo! Zaglądam tu od jakiegoś czasu i strasznie się cieszę, że jest ten blog. dobra robota. Sama staram się "zarażać" pozytywnie. Zapraszam do mnie na - póki co - pierwszego motywującego posta. Pozdrawiam żółto i gorąco!:)
Dziś wzięłam sobie jeden na Alei Niepodleglości (na chybił trafił wylosowałam "jesteś piękna" :) uśmiech w zabieganym dniu ;))) PS. zrobiłam zdjęcie i wrzuciłam na swojego fbooka - zrobiło furorę - tego nam widać potrzeba :)
Więc i ja poprosiłabym na maila :) Chętnie rozwieszę u siebie :) Ludzie potrzebują ciepłego słowa. Takie czasy ;/ nastepny.cel@gmail.com www.moj-przystanek.blogspot.com
Ostatnio spotkałam takie podobne na cichej uliczce w Krakowie. Napisane pisakiem na zwykłej białej kartce, może z jakąś buźką, nie pamiętam. Kilka karteczek było już pourywanych. Nie urwałam dla siebie ale humor mi się bardzo poprawił :) Jak to działa?
Chętnie wydrukuję i rozwieszę kilkadziesiąt plakatów w smutnej miejscowości,którą zamieszkuję. Czy mogę? rafal@informedia.pl
OdpowiedzUsuńRafał,napisałam maila. :)
OdpowiedzUsuńO, coś jak eksperymentalne sygnały dobra z książek Musierowicz :-):-) świetna inicjatywa, jestem jak najbardziej ZA.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńWczoraj wieczorem, przedsenny spacer po burym osiedlu niedaleko PKP Rakowiec. A tu mój chłopak ciągnie mnie w stronę tablicy ogłoszeń i zrywa karteczkę - jak z numerem telefonu ogłoszenia drobnego.
OdpowiedzUsuńDostałam kompelemt "Pięknie dziś wyglądasz!", odwdzięczyłam się krótkim "Boski!"
Bardzo fajna akcja, dzięki
Chciałabym zobaczyć starszego pana, który zawstydzony zrywa żonie lub sąsiadce spod piątki komplement, choć szukał na tablicy raczej ogłoszenia o kiermaszu butów. I panią, która ukradkiem zrywa sobie karteczkę z komplementem i wkłada do kieszeni, a dwa dni później znajdują ją w tramwaju i uśmiecha się do siebie.
Cieszę się, że trafił w dobre ręce:))) Mam nadzieję, że Ci starsi Państwo też się do niego uśmiechną ;) Nawet jeśli nie zostawią tutaj śladu. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńakcja piekna tez bym chetnie ja upowszechnila w moim miescie -mozna to prawda ze ludziska dzis chodza smutni
OdpowiedzUsuńto jest rewelacyjny pomysł!!!! cudo :) cudo!
OdpowiedzUsuńZaglądam tu od jakiegoś czasu i strasznie się cieszę, że jest ten blog.
dobra robota. Sama staram się "zarażać" pozytywnie.
Zapraszam do mnie na - póki co - pierwszego motywującego posta. Pozdrawiam żółto i gorąco!:)
http://kikicreationsblog.wordpress.com/2013/01/30/praca-a-rozwoj-osobisty/
dziękuję:) Na pewno zajrzę :)
Usuńchciałabym rozwiesić to w mojej szkole, w gimnazjum, jesli moglabym dostać na maila byłabym wdzieczna : joaszkaa@tlen.pl
OdpowiedzUsuńTaka akcja powinna trwać wiecznie i wszędzie! Chciałabym rozchmurzyć moje miasto takimi plakatami. Czy mogę?? kasia.maciaga@vp.pl
OdpowiedzUsuńJeśli to jeszcze możliwe to ja też poproszę o "komplementy za darmo"
OdpowiedzUsuńyagoda06@gmail.com
Uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńNapatoczyłem się na al. Niepodległości - fajne. Przynajmniej tym razem to nie żadna sekciarska reklama :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
-Igor
Dziś wzięłam sobie jeden na Alei Niepodleglości (na chybił trafił wylosowałam "jesteś piękna" :) uśmiech w zabieganym dniu ;)))
OdpowiedzUsuńPS. zrobiłam zdjęcie i wrzuciłam na swojego fbooka - zrobiło furorę - tego nam widać potrzeba :)
super:)
UsuńWięc i ja poprosiłabym na maila :) Chętnie rozwieszę u siebie :)
OdpowiedzUsuńLudzie potrzebują ciepłego słowa. Takie czasy ;/
nastepny.cel@gmail.com
www.moj-przystanek.blogspot.com
Propaguję waszą inicjatywę również w Wiśle i nie tylko. Jest piękna, a piękno trzeba pielęgnować , żeby nam wzrastało do woli.
OdpowiedzUsuńSuper sprawa:)
OdpowiedzUsuńMogłabym i ja prosić 'komplementy za darmo' na maila? katarzyna.szymanska90@gmail.com
Będę bardzo wdzięczna:)
Pozdrawiam
a czy ja też mogę prosić moskal.a.89@gmail.com
OdpowiedzUsuńJa tez bym chciala. aneta.jeziorna@wp.pl Trafilam tu przez przypadek. Zostaje!
OdpowiedzUsuńOstatnio spotkałam takie podobne na cichej uliczce w Krakowie. Napisane pisakiem na zwykłej białej kartce, może z jakąś buźką, nie pamiętam. Kilka karteczek było już pourywanych. Nie urwałam dla siebie ale humor mi się bardzo poprawił :) Jak to działa?
OdpowiedzUsuń