O mnie

Jestem optymistką z wyboru i z konieczności - ponieważ uważam, że bez uśmiechu życie staje się szare i nie do zniesienia... [Czytaj dalej]
Psychologia · Inspiracja · Życie
Gdybym myślała w długiej perspektywie, kalkulowała, czy to w ogóle ma sens, nigdy bym nie zaczęła. Bez tego początku pełnego wątpliwości, bez pomyłek, nauki, która z nich płynęła, bez czasu, który minął, nie byłoby mnie, którą dzisiaj jestem. Bo tak jak słowa kształtują rzeczywistość, tak samo, po trochu ukształtowało się to miejsce i ja sama. Manufaktura Radości ma pięć lat. Niedługo po raz milionowy ktoś otworzy tą stronę, ktoś napisze, że znalazł coś, czego szukał, albo przeciwnie, że polemizowałby z tym, co tu znalazł. Powstała przestrzeń do wymiany dobrych myśli. Mam nadzieję, że będzie rozwijać się dalej. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną.
Pięć lat minęło a przed nami kolejne tyle lub może nawet więcej Twojego pisania a mojego w tym Co napisałaś zaczytania. Wszystkiego dobrego i... kawał dobrej roboty zrobiłaś. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tego bloga :) Do tej pory się nie odzywałam, ale czytam już od jakiegoś czasu i chciałam, żebyś wiedziała, że dzięki Twojemu blogowi udało mi się znaleźć dość siły, żeby pokonać kilka trudnych rzeczy w moim życiu, a ciągnęły się za mną od bardzo dawna. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę kolejnych wielu lat pisania i szerokiego grona czytelników. Cieszę się, że ja również jestem w tym gronie. Bardzo lubię wpadać do Ciebie w odwiedziny i czytać Twoje myśli. Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńGratulacje i kolejnych pięciu, co najmniej :)
OdpowiedzUsuńOraz wielu inspiracji, żeby nigdy ich nie zabrakło, żebyś inspirowała też nas do lepszego życia :)
Gratulacje Gosiu i następnych co najmniej pięciu w takim stylu Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńPonieważ wiem, że Twoja droga do pojmowania świata w taki sposób była wyboista, tym bardziej cieszę się z tego, co osiągnęłaś i gratuluję Ci tego z całego serca. Twój blog to takie jasne miejsce w Internecie, tak sądzę, nawet jeśli czasami polemizuję ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie dobrego, Gosiu. Niechaj Ci się pisze jak z płatka.
Mnóstwo całusów :*
Asiu, taka polemika to jest przyjemność :)
UsuńPięknie. Jest pięknie. Dziękuję i powodzenia :)!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuje za to miejsce. Bo tu często sobie przypominam, co się liczy. To miejsce jest jednym ze świateł, które rozświetlają moją rzeczywistość i przywracają mi proporcje w życiu, gdy je gubię! :))))
OdpowiedzUsuńPowtórzę to, co napisałam na FB: dobrze, że jest w przestrzeni wirtualnej taki blog jak ten - blog z realnym wpływem na rzeczywistość jego czytelników. Wszystkiego radosnego! Wszystkiego rozwojowego!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim :)
OdpowiedzUsuńDziekuje ze jest taki blog - dodaje mi sil w ciezkich chwilach.Zycze nastepnych pieknych lat.Dziekuje za wszystko.Malgorzata
OdpowiedzUsuńMałgosiu, wszystkiego dobrego!!!! :-)))
OdpowiedzUsuńMałgosiu, najlepsze życzenia urodzinowe dla Ciebie i Twojego wirtualnego dziecka. Pisz do końca świata i jeden dzień dłużej :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję za Twojego bloga i za akcentowanie radości. pozdrawiam w słoneczny wrześniowy dzień. marlena
OdpowiedzUsuńDziękujemy za ten czas i prosimy o więcej :) :)
OdpowiedzUsuńOla
Merci wszystkim wielkie i serdeczne :))))
OdpowiedzUsuń