O mnie

Jestem optymistką z wyboru i z konieczności - ponieważ uważam, że bez uśmiechu życie staje się szare i nie do zniesienia... [Czytaj dalej]
Psychologia · Inspiracja · Życie
Cała historia ludzkości, nauki, to pieśń, w której brzmią bunt i szaleństwo. Niezgoda na zastały stan rzeczy. Tam gdzie honorujemy niezmienność i brak ryzyka, nie ma miejsca na rozwój. A tam gdzie nie ma rozwoju, mieszka porażka, smutna porażka.
Dzięki temu, że w swoich kryzysach wywalał do dna wszystkie emocje, potem zaczynał wszystko od nowa i szedł do przodu, robiąc, co do niego należało. Nagromadzone emocje wybuchały, wypalały się do końca. I już nie było się czego bać.
Tak,sukces to porażki na których się uczymy.Bez upartych wierzących w siebie i w swój sukces ludzi nie byłoby postępu.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę obejrzeć ten film.
Nie wszystkim się podoba odbrązowienie bohatera...
OdpowiedzUsuńDla mnie super. Pytałam też o opinie "ludzi z branży", czyt. kardiochirurgów i też byli filmem urzeczeni. A skoro oni tak mówią - to znaczy, że warto iść i zobaczyć historię polskiego kawałka medycyny.
OdpowiedzUsuńA po filmie, w domu, po raz enty powiedziałam głośno: życzę sobie, aby - jeśli zajdzie taka sytuacja - moje organy rozdysponować.
I mam nadzieję, że kogoś nieprzekonanego ten film przekona :)